- Masz myszkę?
- A masz śrubokręt?
Czyli przywitanie Marietki <2+1
1 listopad za nami i zaczęła się prawdziwa jesień. Deszcze, zimne wiatry i noce oraz zapadanie zmroku o godzinie 16.
Na ten cudowny początek miesiąca przyjechała do mnie kuzynka z pod Opola. Ten czas, który spędziłyśmy razem wspominam bardzo dobrze. Trochę pojadłyśmy, pobiegałyśmy i oczywiście tematów na plotki nie zabrakło ;D Niestety wczoraj wyjechała już do domu, ale mam zamiar odwiedzić ją w lutym ;)
Jutro wybieram się na małe zakupy, a konkretnie po buty, trzymajcie kciuki, żebym to je kupiła ;)
Hey;) Lubię tortilla chipsy;>> mniamm:) najlepiej pikantne
OdpowiedzUsuńkawy to ja tez bym sie napila :P
OdpowiedzUsuńsuper fotki ;dd
OdpowiedzUsuńBede zagladac!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie.
Fajny blog!
OdpowiedzUsuńZapraszam do obserwowania: www.vacuumshadow.blogspot.com